Powalone dęby stanowią malowniczy element krajobrazu tej części Puszczy Białowieskiej(2008r.)
|
Jedno z najbardziej kultowych miejsc Białowieskiego Parku Narodowego. Zanim się do niego wybrałem wiele słyszałem o nim od Pana Mirosława Lisickiego - najlepiej znającego BPN nadleśniczego. Opowieści Pana Mirosława działały na moją wyobraźnie. Pod ich wpływem zrozumiałem, że warto się tam wybrać nie tylko z powodu licznie rosnących tam potężnych dębów, ale pewnej aury wyjątkowości, która otacza to miejsce. Spolszczona nazwa uroczyaska to - Widły.
Pewnego sierpniowego dnia 2008 roku wybrałem się tam z Januszem Korbelem, który był już tam wcześniej i także sporo mi opowiadał o "Wiłach". Wyprawa zajęła nam kilka dobrych godzin. Ostatni etap drogi wiódł przez trudne do przebycia podmokłe bory sosnowe i olsy. Przebycie ich zajęło nam ok.1,5-2 godzin. Ale warto było - widok "Wideł" wynagrodził nam to z nawiązką. Naszym oczom ukazał się bardzo dobrze zachowany grąd niski (obszar ok.20 ha) rosnący na niewielkim wyniesieniu terenu.W tym miejscu las ma charakter parkowy z duża ilościa spoczywających na dnie lasu powalonych potężnych dębów, co dotatkowo potęguje wrażenie wyjątkowości tego miejsca. W drzewostanie dominuje grab ze znaczny udziałem dębów i jesionów.
Najpotężniejszy dąb w tej części Białowieskiego Parku Narodowego (2008r.)
|
Janusz zaraz zajął się wyszukiwania miejsc i widoków puszczańskich wartych utrwalenia na fotografii, ja natomiast przystąpiłem, jak to zwykle w moim przypadku bywa, do opisywania, mierzenia i fotografowania dębów. Udało mi się znaleźć ok. 10 dębów, których obwód pnia przekraczał 4m. Najgrubszy z nich to prawdziwy kolos o obwodzie pnia przekraczający nieznacznie 540cm. Jednak w bliżej niesprecyzowanej przeszłości drzewo straciło znaczną cześć wierzchołka, który obecnie spoczywa u jego podstawy. Pomimo tego defektu , oraz znaczącego ubytku kory na pniu od zachodu, wydaje się, że drzewo nadal jest w całkiem przyzwoitej kondycji i nie zanosi się, że w najbliższym czasie miałoby uschnąć.Szacunkowo wiek tego dębu można oceniać na 350-400 lat.
W „Widłach” spędziliśmy około godziny i po sfotografowaniu oraz zmierzeniu wszystkiego co wydało nam się godne uwagi ruszyliśmy w drogę powrotną. (oprac.Tomasz Niechoda, zuberek1969@wp.pl)
LINK:
Strona internetowa - "Drzewa Białowieskiego Parku Narodowego"